poniedziałek, 17 lutego 2014

ZAWIESZAM

Pewnie polecą teraz hejty , przez to , że przejmuję się małą ilością komentarz ? 

                                                  Proszę bardzo , droga wolna.


Ja po prostu mam wrażenie , że piszę to tylko dla siebie.

                                                     Chore , co  ?

 No to skoro czyta to tyle osób , tak ciężko jest napisać jeden , mały związek liter ? 

            
                                                       No chyba kurde nie.

Bardzo mi przykro z tego powodu , ale cieszcie się , że całkowicie nie usuwam.
Nie wiem kiedy wrócę , może wtedy , kiedy zaczniecie się choć trochę udzielać ? 
Bo jak na razie , jak widać mój trud jest bezcelowy.
Nawet nie wiecie , jak się dla was poświęcam. 
Marnuje każdą wolną chwilę , by napisać wam nowy rozdział.
A wy co ? No właśnie nic.
A wiecie co się wiąże z tym , że poświęcam wam wolny czas ?
A to , że opuszczam się w nauce , dla was.
Więc teraz robię sobie przerwę , może jeśli będzie pod ostatnim rozdziałem zadziwiająco dużo kom. to wrócę.
I pamiętajcie , mimo to , że bloog jest zawieszony , będę wchodzić tu i sprawdzać , jak się udzielacie.


DO KIEDYŚ !
 

12 komentarzy:

  1. Uh nienawidze tego ze zepsul mi sie komputer i nie moglam wziasc udzialu w konkursie,mam nadzieje ze nie przyczynilam sie do tego :c Ale pomysl sobie ile radosci daje ci pisanie nowych rozdzialow - tak dla samej siebie.Czy to nie wystarcza? :( jeszcze bardziej dobija mnie to ze ostatni rozdzial jest taki zajebisty a widze ze nie masz zamiaru dodac w najblizszym czasie kolejnego.Mam wielka nadzieje ze jednak szybko wrocisz <3 juz tesknie x

    OdpowiedzUsuń
  2. Też piszę opowiadanie i też mam bloga. Ale nikt o nim nie wie i pisze dla sb i to mi daje radosc . nie zalezy mi na tym czy ktos komentuje czy wgl to czyta. Bo pisze dla sb. Nie licz na ludzi bo oni czesta nas zawodzą . Nie licz na ich komentarze bo nie warto rób to co kochasz , jesli to kochasz . Czytam regularnie twojego bloga i jest swietny chodz ani razu nie skomentowałam to naprawde mi sie podoba . A z tymi konkursami to daj spokoj . Mam wrazenie ze piszesz to bo chcesz cos osiągnąc a nie dlatego ze lubisz ;c

    OdpowiedzUsuń
  3. Wróć! Kocham to czytac nie rob tego :c

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie tez pojawia sie Malo komentarzy ale wiem ze są osoby dla których to cos znaczy. Bardzo bym chciala abys sie nie zalamywala i pisala dalej :c Nie mogę sie doczekac nexta :c Buziaki;***

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też prowdzę bloga z koleżanką i mam może 1 lub 2 kom pod każdym rozdziałem :P ale się tym nie przejmuję bo piszę opowiadanie bo to lubię hehe a nie dla komentarzy. Podziwiam to jak piszesz bo naprawdę bardzo lubię czytać twoję opowiadanie, alę proszę nieprzejmuj się tak błachą rzeczą jak kom. Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie powinnaś się załamywać z powodu małej ilości komentarzy. Tak zawsze jest, gdy ktoś zakłada bloga. Początki są trudne. Wiem, co czujesz, bo również prowadzę bloga, a to, że mało kto komentuje nie oznacza, że prawie nikt tego nie czyta. Bloga powinnaś pisać DLA SIEBIE, z własnej chęci i inicjatywy, a czytelnicy i komentarze to nagroda za dobrze wykonaną robotę. Znalazłam tego bloga dzisiaj i baardzo mi się spodobał. Ubolewam nad tym, że go zawieszasz. Zainteresował mnie. Postaraj się zareklamować opowiadanie na innych blogach, dodaj do spisu, to pomoże. Naprawdę, nie warto przejmować się ilością komentarzy. Masz ich średnio 10 pod rozdziałem, a to dużo. Inni marzą, by tyle mieć. Przemyśl to ;)

    http://fifty-shades-of-harry-styles.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. NIEEEEEE!!!JAK TY TAK MOŻESZ PLIS NIE RÓB TEGO KOCHAM CIĘ I TWÓJ BLOG ;******

    OdpowiedzUsuń
  8. KOCHANMY CIĘ !!!! ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  9. No kurde, jak Ty tak możesz????
    Co obchodzą Cię jakieś głupie komentarze, ja równierz prowadze bloga i nie patrze na komentarze może czasem na wyświetlenia, ale ja pisze bloga dla siebie i Tobie terz to radze.Kocham twojego bloga i doceniam twoje poświęcenie :***

    OdpowiedzUsuń
  10. WHY :'(((((((((((((((((

    OdpowiedzUsuń