niedziela, 16 lutego 2014

Rozdział 10

Siedziałam tak jeszcze dość długo , nie jestem w stanie określić dokładniejszego czasu , ponieważ mój telefon .. sami wiecie.

Bluźniłam w myślach na Harrego , że tak się wlecze. Dźwięki ustały , ale miałam wrażenie , że ktoś nieustannie mnie obserwuje. Tak , jakby czaił się i czekał , aż wyjdę z kryjówki.


Do moich uszu dobiegał coraz to głośniejszy warkot silnika , który zbliżał się w naszą stronę.
Coraz bardziej się trzęsłam i miałam nadzieję , że to tylko Harry.

Jasne światła przedostawały się przez szybkę budki , oślepiając mnie.
Podskoczyłam , gdy ktoś z impetem zamknął drzwi i podbiegł do mojej budki pukając .

- Mo , kochanie , jesteś tam ? To ja , Harry - powiedział , a moje serce zabiło mocniej.
Przez to , że jestem bezpieczna , i przez to , że użył do mnie takich słów.

Wstałam powoli , otrzepałam niewidzialny pyłek z ubrań i drżącymi rękoma przekręciłam zamek.

Harry szybko wpadł do budki , gdy rozległ się strzał , prawie go trafiając.
Zakluczył szybko jeszcze raz drzwi , mocno przytulając mnie do swojego torsu.
Załkałam cicho , dając upust łzom.
Nie martwiałam się już tym , że  perfidnie moczę Harry'emu koszulkę.

Trwaliśmy w uścisku na pewno dłużej niż pięć minut , po czym chłopak rozejrzał się sprawdzając , czy bezpiecznie dotrzemy do samochodu.

- Zrobimy tak - wychrypiał do mojego ucha na tyle cicho , by nikt nas nie usłyszał.
- Wyjdę na zewnątrz , a ty wybiegniesz za mną , okej ? -
- A-a jak Ci się coś stanie ? - zadrżałam na samą myśl.
Straciłam bym wtedy jedynego obrońce , a nie chcę myśleć co by się stało , gdybym nie zdołała im uciec.
Kurwa , Harry straciłby życie a ty się przejmujesz tylko sobą , pieprzona egoistko.

- Spokojnie , mam broń - uśmiechnął się ciepło i popatrzył mi w oczy.
Gestem ręki pokazał mi , żebym zaraz przygotowała się do biegu . Zmroziło mi krew w żyłach , a moje nogi były jak z waty.

Harry otworzył gwałtownie drzwi strzelając do wrogów , a ja korzystając z okazji szybko przebiegłam za jego plecami. Otworzywszy samochód skuliłam się w skórzanym fotelu , obserwując jak chłopak dobija resztę mężczyzn.

Wow , chyba ma wprawę . Nie chyba , tylko na pewno , idiotko. 

Walnęłam się otwartą dłonią w czoło , zauważając jak głupie były moje przemyślenia.Chłopak gwałtownie ruszyl z miejsca , a mnie wcisnelo w fotel. Zlapalam sie kurczowo pod łokietka , by trochę zlagodzic wstrząsy.


-Ide do sklepu , chcesz cos ?- spytal , chwilowo na mnie zerkając.
Pokrecilam przecząco glową , a auto stanęlło przy krawężniku.
-Zaczekaj- powiedzial i wyszedl ,a ja zostalam sam na sam z przemyśleniami. Wlasnie siedze w samochodzie mordercy i nic z tym sobie nie robie. Kurwa , tyle , ze to tez morderca moich rodziców. Pewnie teraz przewracają sie w grobie , widząc jaka jestem nieodpowiedzialna.
 

Drzwi gwałtownie otworzyły się , a ja podskoczyłam w miejscu , jednak uspokoiłam się , gdy to był Harry.
Podał mi reklamówkę i dzięki jej przezroczystości mogłam zauważyć kilka produktów , które kupił.
Jednak jeden przyciągnął moją uwagę. Nie powiem , trochę się przestraszyłam.
- Harry !- krzyknęłam.
- Hm ? -
- Powiesz mi , po co , do kurwy nędzy , kupiłeś prezerwatywy ? -oburzyłam się , na co zachichitał.

                                                               Bardzo kurwa śmieszne.

- Przezorny zawsze ubezpieczony - tym razem to ja się zaśmiałam. Na jego twarzy malował się tajemniczy uśmieszek , który coraz bardziej mnie przerażał , ale nie pokazywałam tego.
- Chyba śnisz , myśląc , że coś będzie - zakpiłam , a on zaśmiał się gardłowo i położył dłoń na moim udzie.
Szybko ją strzepnęłam , ale po chwili wrociła na swoje poprzednie miejsce.
- Jeszcze zobaczymy , kotku -


__________________________________________________________


Aaaaaa mamy akcje ! ;D
Nie było rozstrzygnięcia na screena , bo jeszcze nie mamy pełnej ilości wyświetleń.

POBIJAMY LICZBĘ KOMENTARZY (10)



26 komentarzy:

  1. Blog jest mega. Bardzo mi się podoba.! zapraszam tutaj: http://diamonds-xxx.blogspot.nl/?m=1 Myślę, że Ci się spodoba. Piszę go wraz z przyjaciółką.
    Co do bloga. Wiele czytałam podobnych do tego, ale ten jest wyjątkowy. Życzę duuużo weny ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. Szybko, następny!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. dawajcie mi już 17 boskie

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam niecirepliwe na nast epny ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. ciesze sie ze harry ja uratowal :3 a to ze mial bron i wgl jest przerazajace a jednak mi sie podoba :D i ciekawe co ten zboczeniec planuje z ta prezerwatywa ;>

    OdpowiedzUsuń
  6. <3 kocham twojego bloga, pisz dalej, proszę

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam, czekam bo nie mogę doczekac sie co będzie dalej hahaha <3 Jestem bardzo ciekawa jak potoczy sie akcja i mam nadzieje, ze nikogo nie zabija ;o Życzę weny i szybkiego powrotu do pisania;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mogę się doczekać next

    OdpowiedzUsuń
  9. Z niecierpliwością czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  10. Super z resztą jak pozostałe

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialne! Trzyma w napięciu! Życzę weny :)

    http://fifty-shades-of-harry-styles.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Pisz dalej. *-*
    To z pewnością najlepszy blog jakiego czytałam. *-*

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham kocham ;***** <3<3

    OdpowiedzUsuń
  14. Uuuuuuuuu.....zrobiło się gorąco ;****

    OdpowiedzUsuń
  15. ZNIEWALAJĄCE :** [Harry bad boy <3]
    Takie książki to ja mogę czytać <3<3

    OdpowiedzUsuń
  16. BOSKIE <3<3 masz wielki talent<3;******

    OdpowiedzUsuń
  17. Szybko napisz nexta plis

    OdpowiedzUsuń
  18. Ojej kocham tego bloga no i ooczywiście jego autorkę <3

    OdpowiedzUsuń
  19. SO BEAUTIFUL <3

    OdpowiedzUsuń
  20. NEXT NEXT NEXT NEXT NEXT <33

    OdpowiedzUsuń
  21. SUUUUPER blog :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Rozpłakałam się :'( <3
    Masz ogromny talent <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Obyś miala dalej taką suuuper wenę powodzenia
    PS.Świetny blog <3

    OdpowiedzUsuń